Po wejściu do gabinetu nie spotkamy pacjentów czekających w kolejce od ponad roku, a zwykłe wnętrze, które znamy z innych sklepów.

Doktor chętnie odkupi od nas cenne przedmioty oraz zaopatrzy w leki i przeróżne specyfiki w stylu oleju z węża, który wzmocni naszą Zabójczą Precyzję, kokainę do żucia, dzięki której wzrośnie nasza wytrzymałość itd.

Nie zabrakło też specyfików dla naszego konia - stąd akcent weterynarza. 

Mimo że powyższy opis wygląda niewinnie, warto rozejrzeć się w środku budynku. Szczególnie u lekarza w Valentine. Ponoć coś kryje się za wzmacnianymi drzwiami na zapleczu. ;)